wtorek, 31 maja 2016

Coś nie do zrobienie w moim życiu ...

                                    Hej!!

          Zawsze przejeżdżając przez FS (Farma Steva) patrzyłam na podwózkę i ktoś stał na tej większej części ... Zawsze wydawało mi się to niemożliwe ... Dla mnie wejście na samochód było trudne, a co dopiero na przyczepę ... :\ Okazało się, że moje starania się opłaciły. Dziś spróbowałam to zrobić po prostu. Nie, że mam to zrobić, żeby umieć. UDAŁO SIĘ!! Weszłam na przyczepę!! Tylko, że w FP (Fort Pinta), a nie na FS (Farma Steva). Oto kilka fotek z pobytu na przyczepce. :3

 

 

 

 
Chcecie wiedzieć jak tam weszłam?
Szczerze powiem to był chyba przypadek, ale ...
kiedy wbijecie na moim kanale 150 subów to na specjal nagram jak tam się dostać :)
Ja już lecę ... Ciekawe co w aktualizacji ...
 
Lina ☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz