sobota, 29 października 2016

Clever Friday #2

Hej!
 
Okej, a więc kolejny CLEVER FRIDAY zawita na moim blogu, a dziś temat ...
 
,,Czyszczenie konia''
 
Okej, a więc najpierw napiszę Wam jaka szczotka do czego służy.
 
Zgrzebło - Może być gumowe lub plastikowe, służy do rozczesywania sklejek na koniu np. koń się wytarzał w błocie i to błoto zaschnęło i pozostały takie sklejki.
 
Szczotka ryżowa - ma twarde włosie, usuwamy nią pierwszą warstwę kurzu i pyłu.
 
Szczotka z włosiem - ma miękkie włosie, usuwamy nią pozostałości po kurzu i pyle.
 
Szczotka do włosów konia - są przeróżnego rodzaju, rozczesujemy nią grzywkę, grzywę i ogon konia
 
Kopystka - jak sama nazwa wskazuje służy do czyszczenia kopyt. By wyczyścić kopyta konia ręką z łopatki kierujemy ją do kopyta nie puszczając ręki z ciała konia. Jeśli koń nie podniesie sam ,,nogi'' popychamy konia w przeciwną stronę by przenieść ciężar ciała konia na przeciwną i żeby koń podniósł kopyto. Jeśli nadal masz problem z kopytami poproś osobę bardziej doświadczoną o pomoc, bo być może koń, którego chcesz wyczyścić przeważnie nie podnosi kopyt.
 
Szczotka do kopyt - usuwamy nią zanieczyszczenia na zewnętrznej części kopyta.
 
Maść do kopyt i pędzelek - Jest to taki pojemnik z pewną tłustą mazią i musimy nią natłuścić kopyta konia używając do tego pędzla.
 
Gąbka - powinna być bardzo miękka, czyścimy ją nozdrza i okolice łonowe, to prawda.
 
Co robimy po kolei?
 
Najpierw bierzemy konia z jego boku lub łąki za kantar i uwiązujemy za uwiąz. Miejsce nie może być ciasne, dlatego najlepiej nie czyścic konia i nie siodłać w boksie. Czyścimy po kolei jak Wam przedstawiłam w opisie narzędzi XD. Czyszczenie gąbką nie musi występować przed i po każdej jeździe. Także natłuszczanie kopyt nie musi tak często występować przed jazdą i po.
 
To na tyle w tym poście. do zobaczenia w kolejnym!
 
Linka ☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz